sobota, 24 grudnia 2011

Boże Narodzenie 2011

Dziś wpadłam tutaj tylko na chwilkę, ale w bardzo ważnej sprawie. Przyjmijcie ode mnie najserdeczniejsze życzenia. Niech te dni będą dla Was najszczęśliwszymi dniami w roku, a zarazem niech będą zwiastunem tak szczęśliwych dni w całym nowym roku. Życzę Wam również, aby smutki omijały Was wielkim łukiem a Święty Mikołaj obdarował Was prezentami z Waszych marzeń. 

Z okazji Świąt przerzuciłam się z torebek na Aniołki, więc z Anielskim pozdrowieniem wklejam Wam kilka zdjęć. 







piątek, 23 grudnia 2011

Muzyczna inspiracja

Dawno nie było muzycznej inspiracji, więc dziś wrzucam to co ostatnio zbyt często chodzi mi po głowie. 

Wiecie, takie prawie natrętne myśli ... :) 

Samotność





Pisałam o tym, jakim grudzień jest cudownym miesiącem, a tym razem napiszę jakim jest trudnym miesiącem. W tym miesiącu czujemy wszystko intensywniej. Mocniej odczuwamy radość, tak samo mocniej odczuwamy smutki i samotność. Boże Narodzenie to najbardziej rodzinne dni ze wszystkich 365.Tak jak przez te pozostałe dni w roku świetnie radzimy sobie z samotnością, to w tych dniach w żaden sposób z nią poradzić sobie nie sposób. Singiel zawsze powtarza, że jest sam a nie samotny. Ale nie dajcie wiary singlowi pod koniec grudnia. Jednak z tą samotnością to nie taka prosta sprawa, czasami w tłumie również czujemy się samotni. Niby wszystko ok, a jednak nie. Jednak czegoś brakuje. Niby jest rodzina, przyjaciele, ale czegoś brakuje .... W sumie to jest dość proste. Brakuje tej drugiej osoby, która potrafi zrozumieć jak nikt, która kończy za nas zdanie, poda koc zanim się o nim pomyśli....


wtorek, 20 grudnia 2011

December evening

Grudzień lubię najbardziej ze wszystkich miesięcy w roku. Mimo, że zimny to wyjątkowo ciepły. W grudniu wszystkie trudne sprawy okazują się wyjątkowo błahe. Grudzień daje nadzieję, że następny rok będzie tym najlepszym. Planujemy, marzymy. Jesteśmy dla siebie bardziej serdeczni. Świat jest naelektryzowany pozytywnymi emocjami. Chciałabym uchwycić tą atmosferę i zamknąć w pudełeczku, aby mieć ją przy sobie przez cały rok. 
Na zdjęciu jestem z moją  młodszą siostrą blogerką Kapucziną a za obiektywem brat Szymon


  

 


A gdyby ktoś bardzo chciał wiedzieć co miałam na sobie, więc: komin by Kaya, parka - wyszperana przez Kaye dla mnie w SC, tunika, narzutka - SC, spodnie - nie wiem skąd je mam, bransoletka - DIY, torba - DIY. Jeżeli coś pominęłam, przepraszam.

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Christmas inspirations

Coraz bliżej Święta ... coraz bliżej Święta ...w związku z tym garść inspiracji ...












Źródło zdjęć: google images

niedziela, 18 grudnia 2011

BURBERRY PRORSUM Pre FW 12 - wpływ lat 20

Burberry pokazało światu zwiastuna nadchodzącej kolekcji. Kolekcja stylizowana na klasycznego dandysa w linii męskiej. Namacalnie wręcz wyczuwalny wpływ lat dwudziestych. W linii damskiej podkreślona talia paskiem, doszyta falbana, torebka będąca przedłużeniem sylwetki. Moda podkreślająca kobiecość i wydobywająca ją z najbardziej opornych egzemplarzy.  Z niepokojem zerknęłam na to co nosić będziemy w przyszłości, obawiałam się, iż już nigdy do łask nie powrócą modele klasycznie kobiece. Po zobaczeniu tej kolekcji zrobiłam takie wielkie uffffff. Niejedna z tych pozycji będzie dla mnie inspiracją.  












Źródło zdjęć klik klik.

Bakalie

Tydzień temu odbyła się V edycja Bakalii w Gdańsku. Są to targi mody i designu, które przyciągają fanów nietuzinkowych dzieł sztuki z kategorii: moda. Miałam przyjemność uczestniczyć w Bakaliach jako wystawca. Wspólnie z Kayą na stoisku prezentowałyśmy swoją twórczość - ja torebki, Kaya ubrania retro. Bardzo wszystkim dziękuję za odwiedzenie naszego stoiska, mam nadzieję, że za pół roku spotkamy się znów :).
A oto krótka fotorelacja okiem Szymona Brzóski.







sobota, 17 grudnia 2011

Moje torebki

Nie wiem czy już wiecie, ale jeżeli nie wiecie to się właśnie dowiedzieliście :) Moje torebki można kupić w sklepie R&B Style. Większość torebek również możecie zobaczyć tutaj. A dziś prezentuję Wam nowy wzór oraz kilka zdjęć z sesji z udziałem Kapucziny.







 Zdjęcia: Szymon Brzóska.



Zwalniamy ....

Kilka dni temu patrząc na ulice zauważyłam wzmożony ruch samochodów, jest ich więcej, każdy gna do sklepu, do pracy. Żeby skończyć co się ma do skończenia, żeby kupić to co trzeba, żeby niczego nie zabrakło tego 24...i 25 ...i 26. Koniec grudnia to taki magiczny czas, co roku. Zdarza się co roku o tej samej porze. Niby powinniśmy już się do tego przyzwyczaić, ale to tylko niby. Co roku niby o tej samej porze, a jednak inaczej. Nowe doświadczenia, nowe podsumowania, nowe plany. Ale nie o tym chciałam :). Zauważyłam, że zwalniamy. Wiem, dziwne to jest, bo przecież do Świąt coraz bliżej a tyle rzeczy w proszku. Ale zwalniamy. Zwalniamy w życiu zawodowym, częściej zaglądamy w swoje wnętrze, na bok odchodzą te wszystkie sprawy, które do tej pory były sprawami życia i śmierci. Ostawiamy je na boczny tor, a sami sprawdzamy czy jedziemy w dobrym kierunku.

Dziś rano u mnie padał śnieg, prószył delikatnie i lekko....